Zdjęcie obrazu

Powietrze, barwa i światło - to świat przedstawiony w obrazach Łukasza Olka. Artysta, którego prace były prezentowane na całym świecie, będzie gościem poznańskiego salonu Goldenmark, w czwartek, 6 czerwca.

Wstęp wolny.

Obrazy Łukasza Olka zapraszają do doświadczania świata widzianego jego oczami, w którym każdy krajobraz jest osobistym studium wspomnień, emocji i przemijającego piękna otoczenia. Jak przyznaje sam artysta, tworzone pejzaże zaczynają swoje życie w wyniku fizycznego zgubienia. Gdy docieram na sam koniec mapy, mogę w spokoju i samotności zastanowić się nad otaczającym mnie światem. Potem, w studio, próbuję odnaleźć sposób jak zapamiętane wrażenia przelać na płótno. Nadrzędnym celem dla mnie, jest zawsze przeniesienie na obraz emocji, form, kolorów lub czasem nawet powidoków, które dane miejsce we mnie wywołało - mówi Łukasz Olek. W procesie twórczym artysta lubi testować nowe formy i techniki malarskie. Nie lubię monotonii. Nie trzymam się protokołów. Maluję wyłącznie w nocy po kilka godzin. Mój nastrój inicjuje proces twórczy. Zdarza mi się rozpocząć pracę nad obrazem w sposób bardzo żywiołowy. Beztrosko bawię się kolorami i teksturą, obserwując z zaciekawieniem, gdzie mnie to zaprowadzi - przyznaje Łukasz Olek. - Często zamalowuję coś, co było już prawie skończone, nakładając kolejne warstwy, co może trwać kilka dni, albo nawet tygodnie. Uznaję, że obraz jest skończony, jak tylko mi się znudzi. Nuda uwalnia mnie od wiecznej pętli poprawek. Prace Łukasza Olka to introspektywna podróż, żywe wspomnienia rozciągnięte na płótnie, a każdy tytuł jest hołdem muzyki, która towarzyszyła mu w procesie twórczym. Ta synestetyczna interakcja koloru, dźwięku i wspomnień nadaje jego pracom niezwykłą zmysłowość i bezpośredniość. Łukasz Olek jest malarzem o niezwykle wrażliwej, poetyckiej duszy. To właśnie uderza w pierwszym momencie kontaktu z jego obrazami. Na dużych rozmiarach jego płócien bardzo wiele by się zmieściło, te formaty pozwalają odtworzyć cały świat. Lecz artysta wybiera tylko na wprost widziany fragment przestrzeni: od oka do horyzontu - mówi dr hab. Krzysztof Lipka. - To jest sztuka nie tylko fragmentaryczna, ale wręcz redukcyjna i syntetyczna zarazem, w niewielkim wycinku krajobrazu otrzymujemy esencjonalną całość rzeczywistości. Jest to jednak synteza na najwyższym poziomie abstrakcji: autor pokazuje świat, w którym wszystko zostaje skondensowane do powietrza, barwy i światła.

Spotkanie autorskie odbędzie się 6 czerwca 2024 r., o godz. 18:00 Salon Goldenmark w Poznaniu, ul. Garbary 71, lok. 10, wstęp wolny

Zobacz facebook.com/events/7800213820045027