Gospodarka komunalna

Kredyt technologiczny adresowany jest do małych i średnich firm inwestujących w high-tech - aby go otrzymać, trzeba wykazać, że potrzebne pieniądze pójdą na zakup albo opracowanie i wprowadzenie własnej nowej technologii (należy dołączyć do wniosku stosowne zaświadczenie jednostki naukowej).

Atrakcyjność kredytu, udzielanego na normalnych warunkach komercyjnych, polega na tym, że z czasem nawet połowa pożyczonej kwoty może zostać przedsiębiorcy umorzona. Zamiast niego spłaci ją państwo. Warunek - firma przedstawi faktury wskazujące, że dzięki kredytowanej inwestycji sprzedaje na rynku nowe lub zmodernizowane wyroby bądź usługi.

Wnioski o kredyt można składać we wszystkich oddziałach > Banku Gospodarstwa Krajowego do końca lipca br.

W roku 2007 przewidziany jest jeszcze jeden termin naboru wniosków - od 1 do 31 października br.

Maksymalna kwota pojedynczego kredytu to 2 mln euro.

BGK udzielał kredytu technologicznego już w ubiegłym roku. Wpłynęło wówczas ok. 200 wniosków. Wiele wniosków odpadało dlatego, że wcale nie dotyczyły tworzenia nowej technologii. Np. zakup do firmy nowoczesnej maszyny to nie jest inwestycja, która kwalifikuje się na ten kredyt - dodaje. Jakie technologie się zakwalifikowały? Np. budowa nowego tomografu komputerowego do badania oka, uruchomienie produkcji innowacyjnych wymienników ciepła czy nowa technika obróbki elementów do produkcji lancetów.

W tym roku cała pula na kredyt technologiczny to tylko 60 mln zł. Znacznie więcej pieniędzy - ponad 400 mln euro - ma być w następnych latach, po nowelizacji ustawy o wspieraniu działalności inwestycyjnej i uruchomieniu pieniędzy z funduszy unijnych.

(źródło: Gazeta Wyborcza - Portal Gospodarczy Firma )