Bioróżnorodność w zajezdni na Franowie. Trawnik zamienia się w łąkę

Dziś obchodzony jest Wielki Dzień Pszczół - to dobra okazja, żeby przypomnieć, że MPK Poznań podejmuje realne działania na rzecz ochrony zapylaczy. Na terenie zajezdni Franowo funkcjonuje miejska pasieka, powstała też ekostrefa: łąka, która poprzez ograniczenie ingerencji człowieka służy podnoszeniu różnorodności biologicznej i staje się schronieniem dla małych zwierząt, w tym owadów.

Zdjęcie przedstawia łąkę z kwiatami. W tle widać jadący tramwaj. - grafika artykułu
Z myślą o środowisku MPK Poznań zrezygnowało z intensywnego koszenia trawników na terenie zajezdni Franowo/ fot. MPK

Miasto Poznań od 2019 roku realizuje program "Poznań dla pszczół". Jest on inspiracją dla lokalnych społeczności do podejmowania działań na rzecz poprawy warunków życia owadów. Jego celem jest edukacja w zakresie roli i znaczenia pszczół oraz innych zapylaczy dla środowiska i gospodarki oraz zwiększenie ich populacji w mieście. W ramach programu tworzone są tzw. miejskie pasieki, "stołówki dla fifnych owadów" (miejsca przyjazne zapylaczom), prowadzone są warsztaty edukacyjne itd. MPK Poznań od początku uczestniczy w tych działaniach.

W 2023 roku na terenie największej i najbardziej zielonej zajezdni Franowo stanęły trzy ule, w których zadomowiły się pszczoły miodne (więcej na ten temat na stronie MPK). Wcześniej specjaliści sprawdzili, czy warunki w tej lokalizacji sprzyjają utrzymaniu się roju, w tym m.in. zbadali, czy w okolicy jest wystarczająco dużo miododajnych roślin - te pożyteczne owady latają i pracują w promieniu 2 kilometrów.

MPK Poznań dba jednak nie tylko o pszczoły miodne. Z myślą o środowisku przedsiębiorstwo zrezygnowało z intensywnego koszenia trawników na terenie zajezdni, zmniejszając częstotliwość wykonywania tych prac do maksymalnie trzech w roku. Biorąc pod uwagę funkcje poszczególnych miejsc, firma stosuje strefowanie zieleni. Pozwoliło to  wyznaczyć teren - pomiędzy halą postojową a enklawą drzew iglastych - który pozostawiony został naturze. Dzięki temu trawnik w tym miejscu samoistnie zmienia się w łąkę. 

Wyrastają dzikie rośliny rodzime, również kwitnące, przez co łąka nie tylko dłużej trzyma wilgoć, ale również przynosi pożytek owadom zapylającym. Marchew zwyczajna, cykoria podróżnik, dziurawiec zwyczajny,  krwawnik pospolity, żmijowiec zwyczajny, mak polny czy maruna bezwonna - to tylko niektóre z roślin wyraźnie widocznych na tym terenie. Ale dostrzec też można uwijające się owady: pszczoły, trzmiele, motyle, a nawet mrówki, świerszcze i chrząszcze.

O ile na terenie zajezdni, przy torowiskach i jedniach trawa jest koszona trzy razy w roku, "łąka" zostanie skoszona tylko raz - na koniec lata, a pokos, czyli ścięte rośliny nie zostaną wywiezione, lecz rozdrobnione i pozostawione na miejscu, co umożliwi obieg materii organicznej i użyźni glebę.

MPK

Dowiedz się więcej na temat