MOST ŚW. ROCHA ZAMKNIĘTY

projekt nowego mostu wg. projektu E.i S. Sipińskich - grafika artykułu
ZAMKNIĘCIE MOSTU ŚW. ROCHA

Tak jak wcześniej zapowiadaliśmy, dzisiaj, 1 października, most św. Rocha w Poznaniu został ostatecznie zamknięty. Wyznaczone zostały objazdy, o których na drogach dojazdowych informują znaki i tablice.
Już w chwilę po zamknięciu mostu wprowadzony został ciężki sprzęt budowlany, by jak najszybciej mogły rozpocząć się prace remontowe. Najpierw rozebrana zostanie stara konstrukcja mostu, a potem zbudowany zostanie nowy obiekt, który będzie spełniał wszystkie parametry zapewniające utrzymanie ruchu samochodowego i pieszego, a także wprowadzenie ruchu tramwajowego oraz ścieżki rowerowej. Nowy most, nawiązujący architektonicznie do dawnego wyglądu, oddany zostanie do użytku w lipcu 2004 roku.
Most św. Rocha służył poznaniakom 89 lat, otwarty został 18 czerwca 1913 roku. Konstrukcja, zaprojektowana przez miejskiego radcę budowlanego Hugo Schulza, na owe czasy była bardzo śmiała i nowoczesna. Przęsła nad terenami zalewowymi Warty, wykonane z betonu zbrojonego, okazały się wyjątkowo trwałe. Jednak przęsło środkowe nad nurtem rzeki kilkakrotnie poważnie ucierpiało w wyniku działań wojennych - 5 września 1939 r.zostało wysadzone w powietrze przez wycofujące się wojsko polskie. W czasie wojny jeszcze kilkakrotnie było niszczone i odbudowywane. Swój obecny kształt przęsło nurtowe uzyskało ostatecznie w latach 1949-1950. Projekt tej konstrukcji wykonał znakomity poznański budowniczy mostów, prof. Łucjan Ballenstedt.
W ostatnich latach stan mostu zaczął się poważnie pogarszać. Duży ruch samochodowy, wiek i "przeżycia" wojenne spowodowały, ze sklepione przęsła żelbetonowe zaczęły tracić wymaganą nośność. Kilkakrotne ekspertyzy wykonane przez specjalistów z Instytutu Inżynierii Lądowej Politechniki Poznańskiej wykazały niestabilne zachowanie obiektu i jego intensywną degradację. Eksperci odkryli poważne, obejmujące fundamenty, pęknięcia filarów, a także spękania na styku starych, betonowych przęseł i odbudowywanego później przęsła nurtowego. Zwrócili również uwagę na niepokojące przemieszczanie się filarów i przęseł.
Wyeliminowanie ruchu ciężkich autobusów pomogło spowolnić proces degradacji mostu, jednak jego obniżająca się nośność i zły stan techniczny przesądziły o podjęciu decyzji o przebudowie. Dalsze zwlekanie z zamknięciem mostu mogłoby doprowadzić do katastrofy budowlanej, a tym samym ogromnego niebezpieczeństwa dla użytkowników.
Autorem projektu nowego mostu św. Rocha jest pracownia architektoniczna Ewy i Stanisława Sipińskich. Most będzie nawiązywał do dawnego wyglądu, jednak spełniać będzie wszelkie wymagania nowoczesnego ciągu komunikacyjnego miasta.