Święto teatru, performansu i sztuki ulicznej

111 wydarzeń oraz 500 artystek i artystów z całego świata, w tym gwiazdy światowego formatu... Dziś właśnie startuje jubileuszowa, 35. edycja Malta Festival, oferując bogaty program artystyczny, złożony ze spektakli, koncertów, projekcji filmowych i paneli dyskusyjnych, warsztatów i spotkań literackich. Wydarzenie od ponad trzech dekad przyciąga do Poznania wybitnych twórców i twórczynie, stając się jednym z najważniejszych festiwali sztuk performatywnych w tej części Europy. W tym roku nie będzie inaczej!

Współtwórczyni grupy, Tatiana-Mosio Bongonga, idzie po linie zawieszonej na wysokości. - grafika artykułu
Maltę zainauguruje w tym roku spektakl "Otwarte linie" francuskiej grupy Basinga, fot. materiały prasowe.

Jeden z najważniejszych festiwali w Polsce i tej części Europy już od 20 do 28 czerwca wypełni kolorami, dźwiękami i radością miejską przestrzeń Poznania. Przez dziewięć festiwalowych dni obok międzynarodowego repertuaru teatralnego, koncertów gwiazd z Polski i ze świata, ale też polskich premier scenicznych z nazwiskami największego formatu, będzie można wziąć udział w bogatym programie wydarzeń plenerowych i ogólnodostępnych. Wiele z nich będzie dostępnych bezpłatnie.

Malta to przede wszystkim hipnotyzujące spektakle

Maltę zainauguruje w tym roku spektakl "Otwarte linie" francuskiej grupy Basinga. Spektakularne i emocjonujące widowisko niemal w całości rozegra się na dwustumetrowej linie rozpiętej ponad placem Wolności, po której będzie chodzić współtwórczyni zespołu - Tatiana-Mosio Bongonga. Publiczność odegra tu aktywną rolę - to ona będzie podtrzymywać linę, po której poruszać się będzie artystka.

Również dziś, 20 czerwca, w hali Międzynarodowych Targów Poznańskich pojawi się Tilda Swinton i Olivier Saillard. "Embodying Pasolini" to ich hołd dla włoskiego reżysera Piera Paola Pasoliniego. Nagrodzona Oscarem szkocka aktorka przymierzy na scenie kostiumy z takich filmów jak "Ewangelia wg św. Mateusza", "Król Edyp" czy "Salò, czyli 120 dni Sodomy". Dzięki niej prezentowane stroje ukażą swą wyjątkowość i zyskają nowe życie. Spektakl, wystawiany wyłącznie raz do roku na wybranej scenie na świecie, dotychczas prezentowany był w Paryżu, Atenach i Tajpej. W 2025 r. zobaczymy go w Poznaniu - codziennie od 20 do 23 czerwca.

Z kolei plenerowe ,,RoZéo", które będzie dostępne bezpłatnie na poznańskim Starym Rynku, to zainspirowany światem naturalnym, zwłaszcza siłą wody i mocą wiatru, podniebny spektakl, w ramach którego artyści zawisają wysoko w powietrzu na linach, uprzężach i różnego rodzaju strukturach, rzucając wyzwanie prawom grawitacji. Łączący elementy cyrkowych widowisk i podniebnej akrobatyki z poetycką audiowizualną narracją i muzyką na żywo, będzie prezentowany czterokrotnie: 21 i 22 czerwca.

W dwóch różnych odsłonach zaprezentuje się włoska grupa choreograficzna Dewey Dell. Ich hipnotyzujące "I'll do, I'll do, I'll do" to sceniczny rytuał, w którym sugestywna choreografia I intensywny elektroniczny puls nawiązują do starożytnych obrzędów płodności - komentując historię i osadzając ją we współczesnym kontekście. Podobną rolę pełni ich druga propozycja - "Święto wiosny" - twórcza reinterpretacja baletu Igora Strawińskiego, jednej z najbardziej wpływowych kompozycji XX wieku.

W sobotę 21 czerwca, na Polance nad Maltą odbędzie się pierwszy z trzech pokazów ,,ULTRAFICCIÓN nr. 1 / Odłamki czasu" katalońskiego zespołu El Conde de Torrefiel prowadzonego przez Tanyę Beyeler i Pablo Gisberta. To stymulujący wszystkie zmysły eksperyment zacierający granice między teatrem, doświadczeniem sferycznym i sztukami wizualnymi. Plenerowy spektakl rozpoczyna się w momencie, gdy dzień spotyka się z nocą, i rozpościera się w czasie pomiędzy zachodem słońca a zapadnięciem nocy, wprawiając w ruch zacieranie subtelnej granicy między rzeczywistością a fikcją. To spektakl pozbawiony obrazów, utkany ze słów i dźwięków, bez tradycyjnie rozumianej sceny. Zamiast niej jest polana nad Maltą, otaczający krajobraz i ekran, główny nośnik opowieści. Jak zmieniające się w erze cyfrowej definicje prawdy i fikcji kształtują postrzeganie rzeczywistości? O tym będzie można przekonać się w dniach 21-23 czerwca. 

Wielkie nazwiska polskiej sceny i sztuka lokalna

Malta to także coroczna okazja, by zaprezentować festiwalowej  publiczności najlepsze poznańskie spektakle. W Teatrze Polskim w Poznaniu będzie można podziwiać "Pigmaliona" w reżyserii Mikity Iłynczyka, którzy przyjrzy się społecznym napięciom i zbada możliwe, potencjalne scenariusze nadciągających dekad. W tym samym miejscu zostanie także wystawiony "Querelle" Piotra Pacześniaka, czyli flirtująca z konwencją kryminału opowieść o targanych poczuciem winy ludziach poszukujących miłości. Ponadto w czasie festiwalu będą wystawiane spektakle Teatru Polskiego w Poznaniu: "Śmierć Chopina", "Wiera Gran" oraz "Nowy PAN TADEUSZ, tylko że rapowy".

Bohaterką zamykającego weekendu będzie Agnieszka Holland. W Auli Artis widzowie zobaczą i usłyszą "Głos Potwora" - operę inspirowaną filmem "Europa Europa" i prawdziwymi losami Samuela Perela - efekt współpracy wybitnych twórców świata filmu, teatru i muzyki: Roberta Bolesto, Agnieszki Smoczyńskiej i Alka Nowaka. W tej autorskiej adaptacji przenoszą oni widzów w przestrzeń mitologiczną - do świata Meduz, Erynii i Hadesa, budując alegorię współczesnego doświadczenia wykluczenia, życia w ukryciu i woli przeżycia za wszelką cenę. Spektakl, którego światowa premiera odbędzie się 27 i 28 czerwca w Poznaniu, jest koprodukcją Malta Festival, Narodowego Centrum Kultury i Opery Bałtyckiej w Gdańsku; zwieńczy nie tylko sam festiwal, ale też obchody polskiej prezydencji w Radzie UE.

Drugą z premier będzie "Kobieta Samotna" w reżyserii Anny Smolar, która postać Ireny z obrazu o tym samym tytule przeniesie we współczesne realia, by porównać czy cokolwiek zmieniło się w otaczającym świecie. Koprodukcję z Teatrem Powszechnym w Warszawie będzie można zobaczyć 28 czerwca, a program towarzyszący poznańskiej premierze przygotuje Local Girls Movement.

Bogaty program wydarzeń muzycznych

Maltańską scenę muzyczną w hali nr 6 Międzynarodowych Targów Poznańskich, w sobotę 21 czerwca, zainauguruje koncert The Teskey Brothers. Nawiązujący szczery dialog z analogowymi legendami muzyki bluesowej i soulowej zespół od lat zachwyca połączeniem bogatego instrumentarium i ponadczasowych tekstów o pięknie i kruchości ludzkiej natury. Koncerty The Teskey Brothers są elektryzujące, a zarazem intymne, osobiste. Zespół bez trudu zapełnia największe sale koncertowe świata. W Polsce wystąpią po raz pierwszy!

22 czerwca scenę muzyczną jubileuszowej edycji Malta Festival uświetni wyjątkowy koncert brytyjskiego artysty, który łączy ducha folku z wrażliwością poety i rytmem miasta. Fin Greenall, szerzej znany jako Fink, to twórca o niejednoznacznej tożsamości - songwriter, producent, były DJ, autor tekstów i muzyki filmowej. Jego koncerty są doświadczeniem - pełne ciszy, napięcia, brzmieniowej prostoty i hipnotyzującej obecności. Na Malta Festival Fink zaprezentuje materiał z wydanego w 2024 roku albumu "Beauty In Your Wake", nagranego w zabytkowym kościele w Kornwalii - rodzinnych stronach artysty.

Poniedziałek, 23 czerwca, będzie należał muzycznie do uwielbianej w Polsce francuskiej grupy L'Impératrice, która zabierze publiczność w eklektyczną przestrzeń nieskończonych elektronicznych możliwości. Muzycy poruszają się płynnie pomiędzy różnymi gatunkami muzycznymi, od nu-disco po funk i synth-pop, czerpią z dyskotekowych brzmień lat 70. i pionierskiej elektroniki lat 80., i filtrują wszystko przez własną wrażliwość, uzyskując oryginalną mieszankę, która przekonuje zarówno miłośników tańca, jak i ludzi poszukujących muzycznego eksperymentu. 

Nikomu nie trzeba przedstawiać Róisín Murphy, ciesząca się ogromną popularnością w Polsce artystka da kolejny w naszym kraju koncert we wtorek, 24 czerwca. Murphy, która urosła w latach 90. za sprawą trip-hopowego duetu Moloko do rangi międzynarodowego fenomenu, to nie tylko królowa elektropopu, ale też klasyczna sceniczna diwa. Jej koncerty są muzycznymi ucztami i istnymi rewiami mody - zafascynowana łączeniem kultury popularnej i wysokiej artystka występuje w rozmaitych kostiumach i stylizacjach.

Instrumentalne utwory kanadyjskiego zespołu BadBadNotGood zyskały globalną popularność ze względu na coraz odważniejsze łączenie przez zespół teoretycznie nieprzystających do siebie jazzu, elektroniki i hip-hopu, zdobywając zaufanie zarówno pasjonatów tradycyjnego jazzu, jak i miłośników współczesnych beatów. Ich muzykę kochają i starsi, i młodsi słuchacze, a wypełnione energią i zaskakującą improwizacją koncerty stają się zawsze doskonałą okazją do nawiązywania głębokiej więzi z publicznością. Smooth-jazzowi muzycy z BadBadNotGood zagrają w środę, 25 czerwca.  

Muzyka powróci także do Klubu Festiwalowego w formie silent disco. Pierwsze z nich poprowadzi trio NOS - Michał Nogaś, Agnieszka Obszańska i Agnieszka Szydłowska. Finałowe zaś jest efektem współpracy z debiutującym w tym roku w Poznaniu festiwalem Bittersweet. Klub Festiwalowy działał będzie codziennie pod egidą Local Girls Stage, z gościnnym udziałem artystów występujących w programie festiwalu jak Julian Świeżewski czy Demetrio Castellucci.

FILM

Głosy Kobiet, czyli inspirujące spotkania z pisarkami

Malta Festival zaprasza na kolejną odsłonę cyklu "Głosy Kobiet", a w nim pogłębione rozmowy z wybitnymi pisarkami z Polski, Włoch i Wielkiej Brytanii. Program prowadzony i współtworzony przez Michała Nogasia, uznanego dziennikarza, autora licznych wywiadów z pisarzami i pisarkami oraz wieloletniego głosu radiowej Trójki, odbędzie się w dniach 23-26 czerwca, w Klubie Festiwalowym. To cztery dni spotkań, rozmów i refleksji, podczas których literatura stanie się punktem wyjścia do opowieści o świecie, relacjach i tożsamości.

W tym roku zaproszenie do rozmów przyjęły cztery pisarki o wyrazistych głosach i niezwykle osobnych stylach. Pierwszego dnia publiczność spotka się z Joanną Bator - laureatką Nagrody Nike, autorką "Piaskowej Góry" i "Ciemno, prawie noc", która w nowej książce "W moje strony" odsłania kulisy swojego pisarskiego kompasu, mówiąc o buncie, wyobraźni, współczuciu i trosce. Rozmowa o jej strategii pisania będzie wstępem do kolejnych literackich rozważań.

Dzień później na scenie pojawi się Claudia Durastanti, włoska pisarka i tłumaczka, której powieść "Obca" zdobyła uznanie w całej Europie. Ta historia o migracji, językach i rodzinnych mitologiach rezonuje mocno w świecie, w którym coraz trudniej o stabilne punkty zaczepienia. Książka doczekała się ponad dwudziestu przekładów, a w planach jest jej serialowa adaptacja.

Trzeciego dnia gościnią "Głosów Kobiet" będzie Gwendoline Riley, jedna z najbardziej znaczących współczesnych pisarek brytyjskich, nominowana m.in. do Baileys Prize i Folio Prize. Jej proza - subtelna, pozornie chłodna, a jednocześnie emocjonalnie intensywna - przyciąga krytyków i czytelników z równą siłą. Obie pisarki, wydawane przez Wydawnictwo "Czarne", odnoszą się w swojej prozie bezkompromisowo do relacji z matką. 

Cykl zamknie spotkanie z Elizą Clark, autorką głośnych powieści "Boy Parts" i "Skrucha", która odważnie eksploruje temat przemocy, internetowej kultury i kobiecej wściekłości, balansując na granicy satyry i thrillera. Jej głos to jedno z najciekawszych zjawisk młodej brytyjskiej literatury.

Udział w spotkaniach jest bezpłatny. Wszystkie będą odbywać się o godz. 18:00 w Klubie Festiwalowym.

Filmowe spotkania w ramach "Kina kobiet"

Tegoroczna nowość to cykl "Kino kobiet", w ramach którego na ekranie zobaczymy zarówno tytuły znane, jak i te mniej oczywiste. Zgodnie z  ideą przyświecającą Mecenatowi Dominiki Kulczyk nad festiwalem, zwracają one uwagę na silne, ciekawe i złożone postaci kobiece.

"Imago" Olgi Chajdas powracają pytania o trudną relację matka-córka. W "To nie mój film" Marii Zbąskiej zderzają się potrzeba kontroli nad własną narracją i bunt wobec tego, co narzucone. "Inni ludzie" Aleksandry Terpińskiej portretują klasowe napięcia i niemożność wyrwania się z determinującego środowiska. Agnieszka Smoczyńska w "Córkach dancingu" opowiada o seksualności i kobiecym dojrzewaniu z rzadko spotykaną w polskim kinie wyobraźnią, a Kinga Dębska w "Zabawie, zabawie" podejmuje temat kobiecego alkoholizmu - bez uproszczeń, ale z empatią. W drugiej części cyklu pojawi się film muzyczny "Bo we mnie jest seks" Katarzyny Klimkiewicz, zmysłowy portret Kaliny Jędrusik, który łączy biografię z musicalową fantazją i opowiada o cenie niezależności kobiety w patriarchalnym świecie. W nakręconej w latach 80. "Kobiecie samotnej" Agnieszki Holland znów wybrzmią tematy systemowego wykluczenia, ekonomicznej bezradności i osamotnienia kobiet na społecznym marginesie.  "Europa Europa", także w reżyserii Holland, pozwoli spojrzeć z innej strony na temat tożsamości, przynależności i przetrwania. Obydwa filmy reżyserki pojawią się także na Malcie w nieco innym ujęciu, jako inspiracje do współczesnych realizacji teatralnej i operowej. Cykl zamknie pokaz "Jeziora słonego" Katarzyny Rosłaniec, odważnego, zniuansowanego portretu kobiecej seksualności, relacji matki i córki oraz emocjonalnych uzależnień, który przesuwa granice polskiej obyczajowości ekranowej.

Projekcje będą odbywać się o godz. 21:00 w pasażu Quadro na Starym Rynku. Tuż po ich zakończeniu organizatorzy zapraszają na spotkanie i rozmowy z udziałem reżyserek prezentowanych obrazów.Wśród zaproszonych gościń pojawią się reżyserki: Kinga Dębska, Agnieszka Holland, Agnieszka Smoczyńska, Maria Zbąska a także aktorki: Maria Dębska,  Dorota Kolak, Marta Ojrzyńska. Partnerować im będą ekspertki i eksperci Uniwersytetu SWPS, uzupełniając prezentowane historie o nowe konteksty i znaczenia.

Bezpłatne wejściówki można pobrać w Centrum Festiwalowym (Al. Marcinkowskiego 28, w godz 10-20) najwcześniej w dniu poprzedzającym projekcję i w dniu projekcji.

To tylko niewielki wycinek bogatej oferty tegorocznej edycji Malty. Nie sposób tu opisać wszystkich atrakcji.

Cały program, kalendarium wydarzeń oraz informacje o biletach są dostępne na stronie festiwalu.

AK

Zobacz także:

Dowiedz się więcej na temat