Piotr i Paweł wiedzą jak

Wcześniej honorowych imienników losowano spośród nadesłanych zgłoszeń. Sprawę skomplikowały zamiany w ustawie o grach losowych. Pojawił się, więc pomysł, żeby dla poznańskich Piotrów i Pawłów zorganizować konkurs. Uczestnicy musieli zgłosić wierszyki związane z patronami miasta. Poza tym warunki uczestnictwa nie zmieniły się. Trzeba mieć na pierwsze imię Piotr lub Paweł, być pełnoletnim i mieszkać w Poznaniu.
Zwycięzcami konkursu okazali się Piotr Brodziak i Paweł Śledziński. Uroczystość wręczenia im tytułów i upominków odbyła się w Sali Białej Urzędu Miasta. Laureaci zostali bardzo hojnie obdarowani. Było coś dla ciała i dla ducha, a wśród firm, które ufundowały nagrody znalazły się m.in.: Międzynarodowe Targi Poznańskie, Malta Ski, POSiR, Głos Wielkopolski, Termy Maltańskie, delikatesy Piotr i Paweł, Hotel Sheraton, Gospoda "Młyńskie koło", ZDM, Kompania Piwowarska, Automobilklub Wielkopolski, Wydawnictwo Miejskie Posnania, Media Rodzina, Zysk i s-ka, Fawor, Teatr Polski, Teatr Nowy, Muzeum Archidiecezjalne, Towarzystwo im. H. Wieniaskiego.
- Wierszyk Piotra Brodziaka - Piotrowi i Pawłowi, trzeci patron przybywa. Patryk w spódnicy, EURO-pejska ofensywa.
- Rym Pawła Śledzińskiego - Piotr i Paweł to jest znak, że w Poznaniu wiedzą jak.
Poznań zamieszkuje około 16 tys. Piotrów i Pawłów. Każdy z nich, jeśli tylko się zgłosi, ma szansę zwyciężyć w następnych konkursach.
Zobacz również

Po równo czy według potrzeb?

Nieznośna obcość bytu

Kultura na weekend
