Budownictwo pasywne
Na to pytanie próbował odpowiedzieć radnym z Komisji Ochrony Środowiska, dr Roman Pieprzyk z Politechniki Poznańskiej, zaangażowany w propagowanie idei budownictwa pasywnego. Czym właściwie są domy pasywne? Na stronie internetowej Polskiego Instytutu Budownictwa Pasywnego i Energii Odnawialnej możemy przeczytać, że: "Budynki pasywne są najnowszą generacją budynków energooszczędnych. To obiekty o najwyższym komforcie cieplnym i ekstremalnie niskim zapotrzebowaniu na energię cieplną wynoszącym maksimum:15 kWh/m2/rok, czyli mniej niż 1,5 litra oleju opałowego lub 1,5 m3 gazu ziemnego na m2/rok, lub 5 kWh prądu z pompą ciepła. Przykładowo ogrzewanie w ciągu całego roku takiego budynku o powierzchni mieszkalnej 150m2 kosztuje mniej niż 400 zł. za cały rok.".
Jak uzyskać takie wskaźniki? Ważna jest odpowiednia technologia budowy. Izolacja ścian musi wynosić 30 cm, dachu od 40 do 50 cm. Można też wykorzystać specjalne panele próżniowe. Podłoga powinna być zaizolowana za pomocą spienionego szkła. Niezwykle ważne są też odpowiednie, energooszczędne okna i ich właściwy montaż. Do tego zadbać należy o system wentylacyjny zapewniający stały dopływ powietrza. W systemie pasywnym można budować budynki jedno- i wielorodzinne, biurowe, hale sportowe i wystawowe, szkoły, świątynie, a nawet modernizować star budynki wykorzystując komponenty budownictwa pasywnego.
W Polsce ten typ budownictwa dopiero raczkuje, ale w Niemczech jest już około 40 tys. budynków pasywnych z potwierdzonym certyfikatem - mówił profesor Pieprzyk i dodał, że od tego roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej proponuje dopłaty do kredytów dla osób budujących domy pasywne i energooszczędne.
Zobacz również

Nowe miejsce dla młodzieży na Łazarzu

Stypendia artystyczne 2025

W zajezdni na Franowie
