Cyber Piątki - przedświąteczne zakupy

Okres przed świętami dla wielu z nas stoi pod znakiem intensywnych, świątecznych przygotowań. Coraz częściej ułatwiamy sobie część zadań, między innymi decydując się na zakup prezentów w Internecie. W dzisiejszym Cyber Piątku podpowiemy, jak nie dać się oszukać podczas szukania okazji w sieci.

Napis o treści cyber piątki, laptop i kawa na niebieskim tle. - grafika artykułu
Cyber Piątki to cykl, w którym prezentujemy porady dotyczące bezpiecznego korzystania z sieci

Rozpoczynający się grudzień oznacza wzmożoną pracę wielu osób. Producenci prezentów, obsługa sklepów i ludzie zaangażowani w sferę logistyczną przedświątecznych przygotowań przyjmują na siebie dodatkowy trud, stając się w pewnym sensie pomocnikami Św. Mikołaja.

Niestety, inną grupą osób pracujących w tym czasie ze zdwojoną siłą są Internetowi oszuści. Na różne sposoby starają się wykorzystać nasze zabieganie w taki sposób, by niewielkim kosztem pozbawić nas z trudem uzyskanych oszczędności. Warto więc zastanowić się, w jaki sposób możemy się przed nimi bronić.

Fałszywe strony internetowe

Szukając strony internetowej sklepu, możemy skorzystać z wyszukiwarek internetowych. Zwróćmy uwagę, by nie otwierać stron oznaczonych jako "Reklama". Cyberprzestępcy starają się kupować reklamy w wyszukiwarkach, by za ich pomocą kierować na fałszywe strony internetowe.

Gdy trafimy na stronę sklepu, poświęćmy chwilę na jej sprawdzenie. Na początek spójrzmy na adres internetowy strony - sygnałem ostrzegawczym są występujące w nim literówki, np. w nazwie sklepu. Pamiętajmy też, że ikonka "kłódki" przy adresie nie jest gwarancją bezpieczeństwa.

Popatrzmy na sam wygląd strony, a szczególnie na jej język i estetykę. Poważne sklepy internetowe dbają o to, by ich strony prezentowały się dobrze. Wszelkie błędy językowe, tekst wyglądający na żywcem przetłumaczony z obcego języka lub niechlujny wygląd witryny mogą być dla nas sugestią, że strona może (choć nie musi) być nieuczciwa.

Ważnym punktem zaczepienia są dane kontaktowe sklepu. Na stronie internetowej powinny być dostępne tak podstawowe informacje, jak adres e-mail oraz numer telefonu. Dzięki tym danym możemy znaleźć opinie innych użytkowników na temat sklepu - czasem sama strona internetowa  jest prawdziwa, jednak sprzedawca może np. opóźniać wysyłkę zakupionych produktów.

Na fałszywych stronach internetowych sklepów możemy nie znaleźć znanych form płatności online, za to zdarzają się nietypowe bramki płatności. Zachowajmy też czujność, gdy podczas płatności zostaniemy przeniesieni na stronę internetową naszego banku. Tu też zwróćmy uwagę, czy adres strony nie ma literówek lub nie sprawia wrażenia nietypowego. Spójrzmy też na szatę graficzną strony i pamiętajmy - logując się do banku online, nie możemy być proszeni o podanie całego hasła.

Podejrzane SMS-y

Podczas zakupów online, większość z nas wybiera dostawę za pośrednictwem jednej z wielu firm kurierskich. Cyberprzestępcy wykorzystują to do próby wyłudzenia różnych danych, a czasem i pieniędzy.

Mechanizm takiego oszustwa jest całkiem prosty - oszust wysyła spreparowaną wiadomość na wiele numerów telefonów. Czasem są losowe, jednak mogą też pochodzić z wycieków danych serwisów internetowych.

W wiadomości oszust podszywa się pod firmę kurierską i informuje o problemach z przesyłką. Nieistotne, czy ktoś faktycznie czeka na paczkę - masowa wysyłka SMS-ów sprawia, że część z nich dotrze do odpowiednich adresatów. Informacja o problemie w dostarczeniu przesyłki zawsze jest opatrzona linkiem, po kliknięciu w który zostaniemy przeniesieni na stronę internetową.

Tutaj zagrożenie będzie różne w zależności od tego, w jaki sposób działa cyberprzestępca. Zazwyczaj jednak będzie starał się wyciągnąć jak najwięcej naszych danych - czy to dane osobowe, np. PESEL lub numer dowodu, czy dane dostępowe do konta lub informacje o karcie bankowej.

Zazwyczaj tego typu oszustwa są dość łatwe do rozpoznania. Przede wszystkim, wiadomości często przychodzą z nieznanych numerów telefonów. Mogą jednak znaleźć się w tym samym wątku wiadomości, co pozostałe wiadomości od kuriera. W takim wypadku zwróćmy uwagę na jej treść. W 90% przypadków będzie sprawiała wrażenie napisanej pospiesznie lub słabą polszczyzną. Doradzamy nie klikać w dołączone do niej linki, jednak jeśli to zrobimy, strona internetowa zazwyczaj wygląda na podstawioną. W prawie wszystkich przypadkach adres internetowy nie przypomina adresu kuriera, występują liczne błędy językowe, a estetyka strony pozostawia wiele do życzenia.

Jeśli mimo wszystko mamy wątpliwości, czy ta wiadomość przypadkiem nie pochodzi od firmy kurierskiej, możemy to zweryfikować za pomocą infolinii. W tym celu wyszukajmy w Internecie stronę internetową firmy, a następnie zadzwońmy pod wskazany numer. Konsultanci na pewno rozwieją nasze wątpliwości.

Podsumowanie

Przedświąteczna gorączka zakupów to okres, w którym zwiększa się dla nas ryzyko stania się ofiarami cyberoszustw. Jesteśmy jednak w stanie zmniejszyć to zagrożenie, o ile zastosujemy się kilka prostych zasad bezpieczeństwa.

Zanim zrobimy zakupy online upewnijmy się, że strona internetowa sklepu nie została spreparowana przez cyberprzestępców. Nie dajmy się również złapać na oszustwa "na kuriera", w których przy pomocy SMS-ów oszust stara się przekonać nas do przekazania mu swoich danych.

Cykl porad o bezpieczeństwie w Internecie powstał z inicjatywy Biura Cyfryzacji i Cyberbezpieczeństwa Urzędu Miasta Poznania. Zachęcamy do obserwowania Infoteki (poznan.pl/smartcity/infoteka), żeby nie przegapić kolejnych porad i wielu innych, ciekawych informacji z Poznania.

KS