Komput czy kompot? - wielkopolska tradycja słoikowania

Co zimę czekamy na wiosnę i lato, kiedy to nasze polskie sezonowe owoce pojawiają się wśród zielonych liści drzew i krzewów. Nie ma nic lepszego niż truskawa prosto z grządki, czereśnie kupione od lokalnego sadownika czy porzeczki od cioci ze wsi. Smak lata każdy z nas na pewno chciałby zatrzymać na dłużej i tu z odsieczą przychodzą komputy!
Przepisy na nie możemy znaleźć już w przepiśnikach czy książkach kucharskich z XIX wieku, choć wpisu na listę produktów tradycyjnych prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w kategorii Warzywa i owoce w woj. Wielkopolskim doczekały się dopiero w 2007 roku.
Komput (słowo z gwary wielkopolskiej) czyli kompot to magia lata zamknięta w zagotowanym słoiczku. Można je przygotować praktycznie z każdych owoców: ogrodowych, z sadu czy leśnych lub tych dziko rosnących. Najważniejszą zasadą przy ich doborze jest, aby były one dojrzałe, ale jeszcze jędrne, tak by się nie rozpadły przy gotowaniu. Wyjątek stanowią agrest i gruszki, które nie mogą być dojrzałe w pełni. Dzięki temu owoce będą zwarte, a sok klarowny.
Tradycyjnie zalewę stanowić ma jedynie woda i cukier, a w zależności od jego stężenia, mówimy o kompotach bardzo słodkich (24% cukru), średnio słodkich (20% cukru) oraz mniej słodkich (16%). Należy pamiętać, że im więcej owoców w słoju, tym mniej zalewy - musi więc ona być bardziej słodka.
To czym się Wielkopolski kompot wyróżnia od innych to krótki czas pasteryzacji, bo od 10 do 25 minut, w zależności od gatunku owoców.
Życzymy udanego zamykania magii lata w wielkopolskich komputach!
----
Źródło: Smaki powiatu poznańskiego
Aktualna lista produktów tradycyjnych dla woj. wielkopolskiego dostępna jest na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Słownik gwary na stronie poznania.
HW
Zobacz również

Przepis na weekend - risotto ze szparagami

Rozpoczął się sezon szparagowy

Leśne smaki 2025 - konkurs kulinarny
