Magdalena Smalara: kobieta do zjedzenia

O filozofii jedzenia, dietach i głodzie na świecie opowie w najbliższy weekend w Teatrze Nowym Magdalena Smalara.

. - grafika artykułu
Fot. Katarzyna Chmura / mat. organizatorów

- Mam na imię Magda i jem od 36 lat - zaczyna swój sceniczny monolog aktorka. Na co dzień związana jest z Teatrem Polskim w Warszawie, gdzie zadebiutowała w 2002 roku w "Nondum" w reżyserii Piotra Kruszczyńskiego. Do Poznania przyjeżdża z autorskim recitalem "Kobieta do zjedzenia". To słodko-gorzka opowieść o próbie wpisania się we współczesny kanon piękna, przeplatana wspomnieniami smaków dzieciństwa, rozmowami na temat wszelakich diet i nieustannej walki z kaloriami. Ale też rozprawa o głodzie, który jest wciąż obecny na świecie. - W tym spektaklu opowiadam przede wszystkim o sobie. Sama go napisałam i bazuję na własnych doświadczeniach. W zasadzie przeszłam wszystkie dostępne diety - powiedziała aktorka w jednej z rozmów dla telewizji TVN. Jej zdaniem nie tylko warto wiedzieć, co się je, ale także co na ten temat napisali ci najznamienitsi, jak m.in. Marcel Proust wspominający słynne magdalenki. - Spektakl okazał się nośny i sugestywny. Nie wiem tylko, dlaczego bardziej reagują na niego kobiety. Nie rozumiem, dlaczego facet ma wybudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna, a kobieta jedyne co musi zrobić, to schudnąć - zastanawiała się aktorka.

W recitalu "Kobieta do zjedzenia" - obok piosenek m.in. Wojciecha Młynarskiego i Agnieszki Osieckiej w nowych aranżacjach - usłyszymy także kilka propozycji skomponowanych do znanych tekstów, np. "Dyzia Marzyciela" Juliana Tuwima czy "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza (opis bigosu). Za ich opracowanie muzyczne odpowiada Urszula Borkowska współrealizująca recitale m.in. Anny Dereszowskiej czy Grażyny Barszczewskiej.

Monika Nawrocka-Leśnik

  • "Kobieta do zjedzenia" - recital Magdaleny Smalary
  • Teatr Nowy, Duża Scena
  • 14.11, g. 19 i 15.11, g. 17
  • bilety: 50 zł (n) i 30 zł (u)