Nowa Kaponiera

Poznaniacy i turyści będą mogli zajrzeć do pomieszczeń dawnej kolejowej Kaponiery.

Trwa przebudowa Ronda Kaponiera. W trakcie prac budowlanych okazało się, że być może zabytkowe wnętrza dawnej kolejowej kaponiery - części poznańskich fortyfikacji - uda się udostępnić mieszkańcom i turystom.

- Warto to sprawdzić jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji na Moście Uniwersyteckim - mówił na posiedzeniu Komisji Rewitalizacji 12 marca miłośnik poznańskich fortyfikacji Konrad Dąbrowski. - Warto byłoby wykorzystać tę szansę. Po rozebraniu dwóch płyt, które teraz zasłaniają wejścia do dawnych pomieszczeń, jest możliwe powiększenie przestrzeni, którą dostanie do dyspozycji przyszły gospodarz tych obiektów.

O tym, że wkrótce zostanie odsłonięta kaponiera, mówił na posiedzeniu Kazimierz Skałecki, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich. Już dzisiaj wiadomo, że trzeba będzie osuszyć ściany. Ta część kaponiery mogłaby zostać oddana do użytku w przyszłym roku, bo płyty zasłaniające wejścia do nowych pomieszczeń znajdują się pod Mostem Uniwersyteckim. Po zakończeniu przebudowy tego mostu nowy zarządca, wyłoniony w drodze przetargu, miałby do dyspozycji naprawdę dużą przestrzeń.

Problemem jest też kwestia zimujących w kaponierze nietoperzy. Uczestnicy dyskusji zastanawiali się, co stanie się z nimi, gdy nowa kaponiera zostanie oddana do użytku. Przecież powstanie tam przystanek tramwajowy, z którego codziennie korzystać będą tysiące osób, a osuszenie ścian - niezbędne dla zakończenia tej inwestycji ¬- wpłynie z pewnością na mikroklimat, który panuje w tych pomieszczeniach.

Przewodniczący Komisji Mariusz Wiśniewski zwrócił się o informowanie radnych o tym, co dzieje się na terenie kaponiery. Zaapelował też do przedstawicieli różnych organizacji i stowarzyszeń zajmujących się poznańskimi fortami o stworzenie wspólnego forum, pewnego rodzaju wspólnej reprezentacji. Przypomniał też, że radni zwrócili się do Prezydenta o wskazanie jednej miejskiej jednostki, która zajęłaby się koordynowaniem wszelkich działań dotyczących fortyfikacji. W tej chwili trwają w tej sprawie konsultacje międzywydziałowe.

Radni powrócili też do dwóch spraw, już omawianych na forum Komisji. Miasto przygotowuje się do wyłonienia chętnych do prowadzenia kawiarenek w zabytkowych tramwajach, które mogłyby znaleźć się na placach i skwerach - tam gdzie kiedyś istniały linie tramwajowe. Takie kawiarenki działają w innych miastach w kraju i za granicą. W Poznaniu mogłyby powstać przy ul. Zielonej, Sczanieckiej i na placu Wielkopolskim. Inne rozważane lokalizacje to np. Ostrów Tumski i Śródka. Przetarg mógłby zostać ogłoszony w drugiej połowie roku, a przyszły operator zdecydowałby, w jakim typie wagonu uruchomi swój lokal i jaki będzie jego wystrój.

Drugą kwestią był pomysł stworzenia plenerowych wystaw dokumentujących historię śródmiejskich ulic. Jak mówił Robert Kaźmierczak, dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa, planowane jest ogłoszenie otwartego konkursu ofert, by do tego pomysłu zaangażować mieszkańców, np. zrzeszonych w organizacjach pozarządowych. Rozważa się też wykorzystanie nowych technologii komputerowych. Już teraz są takie możliwości, że po zainstalowaniu odpowiednich aplikacji możemy zobaczyć na ekranie smartfona, jak miejsce, w którym się znajdujemy, wyglądało w przeszłości. Takie rozwiązanie pozwala na przekazanie wielu informacji o tym miejscu, poza tym nie wymaga umieszczania dodatkowych obiektów w przestrzeni publicznej. (co)