Sawuar wiwr rowerzysty - czego nie robić na ścieżce

Głównym problemem rowerzystów jest nieprawidłowe sygnalizowanie manewrów. Wielu wielbicieli dwóch kółek nie używa rąk do sygnalizowani skrętu czy zatrzymania, co może zaskoczyć innych i prowadzić do kolizji. Prosta i jasna komunikacja to podstawa.
Na drogach rowerowych często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji związanych z wyprzedzeniem. Wielu rowerzystów decyduje się na manewr bez upewnienia się, czy z naprzeciwka nie nadjeżdża ktoś inny lub czy nie są sami wyprzedzani. Efektem są gwałtowne hamowania i nagłe zaskoczenia, które mogłyby się skończyć poważnym upadkiem. Podobnie problematyczna jest jazda parami lub w większych grupach, które nie chcą ustąpić miejsca na wąskich ścieżkach. Nic tak nie denerwuje, jak grupa rowerzystów jadących na szerokość i ignorująca nadjeżdżających z przeciwka. Często zmuszają do zjechania na chodnik lub wręcz krzyczą na tych, którzy próbują przejechać.
Lampki i pierwszeństwo pieszych
Innym problemem jest jazda po zmroku bez włączonych świateł. Wydaje nam się, że skoro sami dobrze widzimy innych, to oni widzą nas, ale niestety bywa zupełnie inaczej, zwłaszcza w parkach, lasach czy nieoświetlonych ulicach. Przepisy są jasne - światła przednie i tylne muszą być włączone od zmierzchu do świtu, a także podczas ograniczonej widoczności czy w tunelach. Warto również zadbać o to, by przednie światło nie oślepiało innych użytkowników drogi. Lampki powinny świecić lekko w dół, aby zapewnić dobrą widoczność, ale nie razić innych.
Z kolei na chodnikach rowerzyści powinni pamiętać, że są tam gośćmi, a pierwszeństwo mają piesi. Nieprzyjemne jest natarczywe przeganianie pieszych czy nieostrożna jazda pośród nich, która może skończyć się kolizją. Co więcej, wiele osób po prostu nie zna przepisów ruchu rowerowego, które obowiązują również na ścieżkach. Nie można zapomnieć o zasadach jazdy po prawej stronie i pierwszeństwa dla osób nadjeżdżających z prawej strony. Niestety, w praktyce często decyduje prędkość lub determinacja, a nie przepisy.
Elektroniczne rozpraszacze
Kolejnym błędem, który niejednemu z nas się zdarzył, jest zatrzymywanie się nagle na środku ścieżki rowerowej, na przykład, by odebrać telefon czy porozmawiać. W takiej sytuacji utrudniamy ruch innym, którzy muszą gwałtownie hamować lub zjeżdżać na bok często w niebezpieczny sposób. Zawsze warto zjechać na bok, gdy potrzebujemy się zatrzymać.
Coraz częściej można spotkać rowerzystę w słuchawkach, piszącego SMS-y czy skupiającego się na nawigacji. Takie rozpraszacze bardzo odciągają uwagę od drogi i stanowią realne zagrożenie.
Odpowiedni kąt podejścia
Techniczne błędy to istotny elementem bezpieczeństwa. Mogą się przytrafić nawet doświadczonym rowerzystom. Jednym z najczęstszych jest nieprawidłowe pokonywanie torów tramwajowych. Najeżdżanie na tory pod niewielkim kątem, zwłaszcza na mokrej nawierzchni, może skutkować wciągnięciem koła w szynę i upadkiem. Podobna zasada dotyczy krawężników, które należy pokonywać powoli i pod odpowiednim kątem, aby nie stracić równowagi.
Jazda po nierównym terenie także wymaga pełnej koncentracji i trzymania kierownicy obiema rękami. Rozproszenie uwagi, na przykład przez telefon, może doprowadzić do nagłego podskoku roweru na dziurze i upadku.
Jak hamować?
Wreszcie pamiętajmy o właściwym hamowaniu. Hamowanie jedynie przednim hamulcem przy dużych prędkościach to prosta droga do wywrotki przez kierownicę. Najbezpieczniej jest zacząć hamować tylnym hamulcem i dopiero potem wspomagać się przednim.
Podsumowując, wiele z wymienionych błędów wynika z braku koncentracji i zrozumienia zagrożeń na drodze. Rower to fantastyczne narzędzie do przemieszczania się, ale wymaga od nas rozwagi i respektowania innych uczestników ruchu. Uczymy się na cudzych błędach i dbajmy o swoje bezpieczeństwo - dzięki temu nasza jazda będzie przyjemna, a miasta bezpieczniejsze dla wszystkich.
AL
Zobacz również

Rowerowe warsztaty

Rajdy rowerowe z Naszym Sportowym Fyrtlem

Rzeka Rowerów 2025
