Pojazdy współdzielone - higiena i bezpieczeństwo

Zagrożenie ze strony koronawirusa SARS-CoV-2  sprawiło, że wiele firm zajmujących się transportem współdzielonym zaczęło wprowadzać szczególne środki ostrożności. Jakie działania podjęły poszczególne spółki? Odpowiedź poniżej.

Firma Blinkee przygotowała procedurę serwisową dodatkowej dezynfekcji, czyszczenia pojazdów przy każdym przeglądzie oraz wymianie baterii fot. Blinkee - grafika artykułu
Firma Blinkee przygotowała procedurę serwisową dodatkowej dezynfekcji, czyszczenia pojazdów przy każdym przeglądzie oraz wymianie baterii fot. Blinkee

Rower miejski

Od 2012 obsługuje go firma Nextbike. Jej pracownicy codziennie dezynfekują kierownice, siodła, linki z kodem i ekrany w terminalu i wszystkie newralgiczne elementy rowerów. Zalecają jednak używanie rękawiczek. 

Hulajnogi Lime

W związku z zaistniałą sytuacją Lime zdecydowało się czasowo zawiesić usługi we wszystkich miastach w Polsce. Podobnie firma postąpiła m.in. we Włoszech i Hiszpanii.

- Chcemy wspierać akcję #zostańwdomu. Hulajnogi zostaną zebrane z ulic do końca tego tygodnia. Na bieżąco monitorujemy rozwój wypadków i będziemy podejmować odpowiednie decyzje - informuje Jakub Olek, przedstawiciel Lime. 

Skutery Blinkee

Firma przygotowała procedurę serwisową dodatkowej dezynfekcji, czyszczenia pojazdów przy każdym przeglądzie oraz wymianie baterii. Jej pracownicy używają środków na bazie alkoholowej, mających akceptację Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Ponadto firma wprowadziła szereg działań uświadamiających: prowadzi kampanię w dostępnych kanałach komunikacyjnych, wysyła maile. 

FILM

Skutery Hop.City

Od 13 marca br. mieszkańcy Poznania, turyści oraz wszyscy posiadający aplikację Hop.City mogą korzystać na terenie miasta ze skuterów elektrycznych na minuty. Firma zdecydowała się wdrożyć specjalną procedurę dezynfekcji pojazdów oraz kasków w odpowiedzi na pandemię koronawirusa. W każdym kufrze są zapewnione czepki jednorazowe, dezynfekowane są manetki, przyciski kufra i szybki w kaskach, które można również odchylać, tak aby nie dotykały twarzy.

Nowy gracz - Panek

Ze względu na pandemię koronawirusa PANEK CarSharing przyśpieszył ekspansję i otworzył nowe strefy wynajmów. Obecnie firma działa w 20 dużych miastach - również w Poznaniu. Samochodami PANEK można podróżować po całym kraju. Każdy nowo zarejestrowany klient otrzyma 20 zł do wydania na przejazdy.

- Samochód to dalej najbezpieczniejszy środek transportu w sytuacji, w której się znajdujemy. Nikt nie potrafi obecnie zapewnić o stuprocentowej dezynfekcji jakiegokolwiek obiektu. Można jedynie minimalizować ryzyko. Samochody PANEK są dezynfekowane specjalnymi płynami, a częstotliwość wizyt obsługi technicznej została zwiększona. Ze względu na sytuację i liczbę samochodów użytkowanie auta "klient po kliencie" bezpośrednio, praktycznie nie ma miejsca - wyjaśnia Katarzyna Panek, rzecznik prasowy firmy Panek.Panek - Nasze samochody są dezynfekowane środkiem wirusobójczym ze szczególnym uwzględnieniem miejsc najczęściej dotykanych. Jesteśmy w kontakcie z wirusologami i stale pytamy, czy można zrobić coś jeszcze. 

Panek ruszyli z akcją "Help Sharing - dzielimy się pomocą". Firma będzie udostępniać za darmo samochody tym, którzy będą robić zakupy dla starszych osób. Szczegóły na stronie panekcs.pl

Traficar

- Z powagą i odpowiedzialnością podchodzimy do wskazówek Głównego Inspektoriatu Sanitarnego. Podjęliśmy odpowiednie działania, aby chronić naszych klientów i pracowników. Od zawsze dbamy o czystość i sterylność wnętrz traficarów. Auta są regularnie czyszczone i przygotowywane do jazdy - mówi Konrad Karpiński z Traficar. - W aplikacji funkcjonuje moduł do zgłaszania zabrudzeń wewnątrz aut. Wszystkie samochody oprócz tego, że są myte, od niedawna są także dezynfekowane. W pierwszej kolejności zajmujemy się autami o największej ilości wypożyczeń w danym dniu. Oddelegowaliśmy specjalny zespół, którego zadaniem jest dezynfekcja samochodów. 

Szczególną uwagę Traficar przykłada do dezynfekcji części wspólnych, czyli kierownic, manetek, gałek zmiany biegów, kokpitu, klamek i uchwytów od drzwi, pasów bezpieczeństwa oraz kart (kluczyków) do samochodów. 

- Zdajemy sobie sprawę, że są tacy, którzy codziennie muszą przemieszczać się po mieście albo potrzebują mieć dostęp do auta w razie szczególnych okoliczności. Ktoś wyręcza w zakupach starszych sąsiadów albo chce dotrzeć do najbliższego szpitala. Ktoś inny musi dojechać do sklepu lub ośrodka zdrowia, bo pracuje jako lekarz. Wiele osób wybiera niepubliczne środki transportu, w tym carsharing, dlatego Traficar przygotował specjalną ofertę w odpowiedzi na tego typu potrzeby - dodaje Karpiński.

Przygotowano specjalną ofertę na wynajem dobowy Renault Clio, która wynosi 49 zł/24 h (wcześniej jej koszt wynosił 75zł/ doba) + 0,60 zł/km. Dzięki takiemu rozwiązaniu  użytkownicy mają możliwość dłuższego wynajmu i gwarancję, że tylko oni korzystali z auta danego dnia.

Easyshare

Od dłuższego czasu podejmowane są dodatkowe działania profilaktyczne, aby zapewnić bezpieczeństwo użytkowników. 

- Obecnie w Poznaniu mamy ponad 100 samochodów. Są one regularnie czyszczone środkami do dezynfekcji, zgodnie z zaleceniami WHO. Samochody z największą liczbą wynajmów są wyłączane z użytku i przechodzą gruntowne mycie, pranie tapicerki oraz dezynfekcję. Przy każdym serwisie zwracamy szczególną uwagę na czyszczenie elementów takich jak; kierownica, dźwignia zmiany biegów, manetki, klamki, ekran dotykowy, siedzenia i pasy bezpieczeństwa - wyjaśnia Aneta Ogrodniczek, prezes firmy Easyshare. - Użytkownicy zostali poinformowani w mediach społecznościowych o podejmowanych przez nas działaniach, zachęcamy ich również, aby sami  przecierali kierownicę i dźwignię zmiany biegów przed przejazdem, używali rękawiczek jednorazowych. Wprowadzamy promocję na wynajmy na minimum dobę. Mogą z niej korzystać osoby, które pomimo obecnej sytuacji są zmuszone do przemieszczania się po mieście.