Karp zamiast tuńczyka? Wybór, który ratuje oceany

Zbliżający się 8 czerwca to Światowy Dzień Oceanów - ważna okazja, by zwrócić uwagę społeczeństwa i konsumentów na to, że wybory zakupowe mają realny wpływ na stan ekosystemów morskich. Wybierając lokalnie, zrównoważone ryby, takie jak karp z Wielkopolski, możemy skutecznie przeciwdziałać przełowieniu i dbać o przyszłość mórz i oceanów.

Morza i oceany zajmują blisko 71 % powierzchni Ziemi, dostarczając połowę tlenu i będąc źródłem białka dla 3 miliardów ludzi. Jednak aż 37 % światowych stad ryb jest przełowionych - trzykrotnie więcej niż w 1970 roku (raport FAO 2024). To alarmujący sygnał, że musimy zacząć wybierać świadomie, kierując się zasadą: "myśl globalnie, działaj lokalnie".

Dawne "supermarkety z rybami", jak przywykliśmy myśleć o oceanach, z dorszem czy tuńczykiem, dziś świecą pustkami. Na szczęście nie musimy rezygnować z ryb - wystarczy sięgnąć po te lokalne, zrównoważone.

Karp - polska tradycja i ekologiczne rozwiązanie

W Polsce karp to nie tylko ryba wigilijna, ale także symbol zrównoważonej akwakultury. Hodowlany w naturalnych stawach, często w Wielkopolsce, gdzie tradycja karpiarstwa sięga wieków, karp rośnie w zgodzie z naturą i wspiera lokalną bioróżnorodność. Stawy karpiowe to siedlisko dla blisko 140 gatunków ptaków, stanowiących blisko 30 % gatunków w Polsce.

Co ważne, karp nie wymaga pasz pochodzących z dzikich ryb morskich - odżywia się naturalnie, a hodowcy dokarmiają go rodzimymi zbożami, jak pszenica i łubin. To ogranicza presję na zasoby oceaniczne i zmniejsza ślad węglowy, bo ryba nie musi być transportowana na duże odległości. W Wielkopolsce, gdzie działa wiele gospodarstw rybackich, możemy liczyć na świeżego, lokalnego karpia przez cały rok.

Świadomi konsumenci - lepsza przyszłość dla ryb i środowiska

Badania z początku 2025 roku pokazują, że Polacy coraz częściej wybierają ryby wysokiej jakości i dbają o ich pochodzenie. Dla ponad połowy badanych ważniejsze są wartości zdrowotne niż cena, a transparentność informacji o pochodzeniu ryby zyskuje na znaczeniu.

- Wybierając lokalnego karpia, wspieramy  środowisko i polską tradycję hodowli, a także przyczyniamy się do ochrony mórz i oceanów - podkreśla Dawid Tarasiewicz, prezes Organizacji Producentów Polski Karp.

AL

Dowiedz się więcej na temat