Mieszkańcy stoicy Wielkopolski doceniają makaron od dziesięcioleci, a włoska kuchnia zawitała tu szczególnie w czasach PRL-u, wraz z rozkwitem Międzynarodowych Targów. Wówczas też na Starym Rynku pojawiły się pierwsze knajpki serujące włoską pastę. Od tamtej pory miasto rozkwita prawdziwą włoską kulturą kulinarną, a w Poznaniu działa wiele włoskich restauracji, od klasycznych po nowoczesne bistra.
Dzisiejsza poznańska kuchnia, choć bardzo różnorodna, nie zapomina o makaronie, a mieszkańcy bardzo go lubią. Dlatego z pewnością będą chętni w wypróbowaniu gotowania pasty jak u włoskiego mistrza, jednocześnie oszczędzając energię.
Metoda noblisty
Metoda Parisiego jest zaskakująco prosta:
- Zagotuj wodę, posól ją i wrzuć makaron. Zamieszaj.
- Poczekaj, aż woda zacznie ponownie wrzeć.
- Nałóż pokrywkę i wyłącz gaz lub płytę... cierpliwie czekaj, aż makaron ugotuje się w czasie podanym na opakowaniu, wydłużonym o jedną minutę.
Makaron w ten sposób przygotowany jest idealnie al dente, zgodnie z włoską tradycją, a my oszczędzamy energię.
Według Włoskiej Unii Producentów Makaronu, tzw. bierne gotowanie może zmniejszyć zużycie energii i emisję CO2 nawet o 47 %.
Pokrywka ratuje świat
Co ciekawe, to właśnie pokrywka odgrywa kluczową rolę - dzięki niej ciepło zostaje w garnku, a makaron gotuje się w sposób naturalny. To prosta zmiana nawyków, która nie wymaga żadnego wysiłku, a jest krokiem w stronę bardziej ekologicznej kuchni.
W czasach rosnących cen energii i coraz większej troski o planetę, metoda Giorgio Parisiego jest doskonałym przykładem, że tradycja może iść w parze z nowoczesnym, ekologicznym podejściem. Smak włoskiej pasty i świadomość, że robisz coś dobrego dla środowiska brzmi jak idealne połączenie.
AL